Nasza wspaniała wykładowczyni Judy Turan odeszla...
Odeszła Judy Turan, miała zaledwie 37 lat. Cudowna osoba, aktorka, wykładowczyni, mama Emmy i Grety. Nigdy nie poddawała się chorobie, walczyła dzielnie, aż w końcu nowotwór pokonał Jej ciało.
Dziękujemy za Twój uśmiech, którym rozświetlałaś budynek naszej Szkoły, za tę życzliwość, niezwykłą energię i wolę życia, którą dzieliłaś się z nami. Będzie nam Ciebie bardzo brakowało.
Aktorka, coach, instruktorka techniki Sanforda Meisnera. Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego (mgr anglistyki 2007), Warszawskiej Szkoły Filmowej (wydział aktorski, 2008), dyplomowana aktorka dramatu ZASP (2008), Laboratorium Meisnera oraz kursów w The Actors Temple i London Group Theatre (2013-2015). Zagrała w wielu sztukach teatralnych, m.in. Giovanni, reż. Grzegorz Jarzyna w TR Warszawa, Prawo McGoverna, reż. Piotr Łazarkiewicz/Maciej Kowalewski, tekst Zbigniew Hołdys w Teatrze na Woli w Warszawie, Ala z elementarza, reż. Agnieszka Glińska w Teatrze Żydowskim w Warszawie, Nie płacz Penelopo, reż. Sylwester Biraga oraz Chopin. Cztery wieczory..., reż. D. Foulkes w Teatrze Druga Strefa w Warszawie, HIDEOUT/Kryjówka, reż. Paweł Passini w Instytucie Teatralnym w Warszawie (produkcja NeTTheatre Lublin), Kantata na cztery skrzydła, reż. Ł. Lewandowski (Instytut Teatralny w Warszawie).
W grudniu 2020 r., Judy opublikowała na Facebooku film, w którym wcieliła się w pięć „ikonicznych postaci kobiecych”.
-“To bardzo złośliwy nowotwór.” Usłyszałam tę diagnozę ponad 2 lata temu. Dla wielu taka informacja oznacza koniec, kres, niemoc. Uważam, że jest zupełnie odwrotnie. Rak piersi HER 2+ był dla mnie nowym początkiem, filmowym szóstym życiem danym od losu, zbudowanym na akceptacji i rozwoju duchowym. Nowotwór to koniec mojego poprzedniego życia, jego pożegnanie, którego nieodłącznym elementem stało się zmierzenie się z traumami, bólem, złymi decyzjami. W filmie wcielam się w 5 ikonicznych postaci kobiecych. Ich monologi zostały stworzone na bazie historycznych materiałów. Nie są to jednak przypadkowe treści. Każdy z tekstów koresponduje bowiem z moimi osobistymi przeżyciami oraz drogą leczenia i zdrowienia. W filmie kryję się w wannie, która staje się mianownikiem wszystkich opowiadanych historii.
Pomysł i wykonanie:
Judy Turan